Pozwól dziecku być dzieckiem, pozwól mu się bawić.
O Boże, jak nienawidzę tekstów typu:
- nie biegaj bo się spocisz
- mama mnie zabije jak zobaczy tą plamę
- nie dotykaj to jest brudne
- nie graj w piłkę w tych spodniach
- nie baw się bo się ubrudzisz
itp. itd.
Drodzy rodzice, pozwólcie dziecku się pobrudzić.
Pozwólcie mu się bawić, pozwólcie mu na beztroskie dzieciństwo.
Weźmy na przykład imprezy rodzinne, eleganckie ubranko i "tylko się nie pobrudź',"uważaj bo masz nowe spodnie, bluzkę". Moi kochani, mam takie pytanko; ile razy wasza pociecha założyła nowy odświętny strój?. Najczęściej raz, a potem i tak trzeba było kupić nową sukienkę, nowe spodnie bo dziecko z ubranka wyrosło. To jaka w tym logika by dziecko było zmuszane do grzecznego siedzenia przy stole (gdzie zwykle i tak się upapra czekoladą, obleje sokiem) zamiast móc się beztrosko bawić z rówieśnikami.
Moi kochani - w obecnych czasach mamy wspaniałe pralki, proszki do prania, wybielacze, pralnie chemiczne. To się odpierze!
Dzieci i tak wyrastają z ubranek - niech je ubrudzą, porwą i postrzępią. Niech się bawią! Niech skaczą, grają i się śmieją.
Zabawa sprawia, że dzieci się rozwijają, poznają nowe bodźce, mają kontakt z rówieśnikami, ruch - nie zabierajcie im tego dla czystych ubranek, z których i tak wyrosną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz