niedziela, 25 stycznia 2015

Aktywność fizyczna


Pracując jako Baloniarka - animator czasu wolnego dla dzieci bardzo duży nacisk kładę na zajęcia, gry i zabawy ruchowe. Nie chce używać podczas imprez dla dzieci gier komputerowych, Xboxa, PS itp. dzieci obecnie mają tego pod dostatkiem. Pamiętam, że pewnego razu na samym początku imprezy wysiadł w domu prąd. Dzieci strasznie się przejęły "jak to? Urodziny bez telewizora?". Powiedziałam im wtedy "spokojnie, zobaczycie jak świetnie można się bawić". Dziewczynki były cudowne i sama wspaniale się bawiłam podczas tej imprezy. Mama jubilatki dziwiła się jak udało mi się poprowadzić zabawy bez światła - postawiłam na gry i zabawy, które znałam z własnego dzieciństwa, do których nie potrzeba było nic innego jak świetnego towarzystwa i odrobiny wyobraźni. Postawiłam na gry i zabawy ruchowe!

Ostatnio trafiłam na bardzo ciekawy artykuł na: https://ogrodnikumyslu.wordpress.com

Nigdy nie zapisuj swojego dziecka na dodatkowe zajęcia, uważaj na sekcje karate, na hale sportowe i szkoły tańca, tych ostatnich musisz unikać jak ognia! Pot, ból, masa godzin na treningach… to tylko kilka powodów dla których taniec może okazać się stratą cennego czasu Twojej pociechy.
Poniżej kilka ważnych powodów, dla których nie powinieneś zapisywać swojego dziecka na dodatkowe zajęcia, w tym przypadku mowa o tańcu:
1. Twoje dziecko zacznie się otwierać na ludzi, pozna innych rówieśników, nauczy się pracy w grupie, znajdzie wspólne tematy z innymi dzieciakami, będzie mogło dzielić swoją nową pasję z innymi.

2. To czego możesz się obawiać to fakt, że Twoje dziecko pozna swoje słabe i mocne strony, dowie się, że nic nie zrobi się samo i że na wszystko trzeba zapracować.
3. Znikną problemy z otyłością Twojej pociechy, już nigdy nie będziesz mógł/mogła nazwać go “pączuszkiem”, nagle okaże się, że Twoje dziecko zacznie zwracać uwagę na to co je i ile je, gdyż nie od dziś wiadomo, że ciało jest świątynią tancerza a o świątynię trzeba dbać!
4. Telewizor, komputer i tablety pójdą w odstawkę, tak.. kupa kasy którą wydałeś na te gadżety okaże się nic nie warta, bo Twoje dziecko będzie korzystało z komputera tylko po to by obejrzeć video pokazu swojej grupy.

5. Któregoś dnia może się okazać, że Twoje dziecko wezmie za autorytet swojego trenera i zacznie ćwiczyć poza zajęciami, pasję zacznie traktować jako coś poważnego w co warto inwestować, a tego przecież nie chcemy, to tylko generuje kolejne wydatki, lepiej, żeby dziecko siedziało w domu i gapiło się w komputer.
6. Istnieje ryzyko, że Twoje dzieci dostaną porządną lekcję pokory gdy przegrają zawody, może się okazać, że z tego powodu będą jeszcze bardziej zmotywowane i będą mówić o swojej pasji więcej niż do tej pory.
7. Kontuzje, rywalizacja, chęć szybszego rozwoju – to wszystko sprawi, że Twoja pociecha zacznie inwestować swój czas i zdrowie w samodoskonalenie, nabierze szacunku nie tylko do trenera ale przede wszystkim do siebie i swojego ciała, to by było straszne…
8. Przyjdzie dzień w którym Twoje dziecko może zechcieć zarabiać na tańcu, okaże się że ma talent i umiejętności które są poważane w całym kraju… zacznie podróżować, prowadzić warsztaty, wygrywać zawody i co gorsza…sędziować turnieje, co za wstyd dla rodzica!
9. Treningi są sprawdzianem wytrzymałości nie tylko fizycznej ale i psychicznej uczestnika zajęć, Twoje dziecko będzie musiało walczyć z wewnętrznym głosem, który zawsze szuka wymówek i drogi na skróty, któregoś pięknego dnia może wygrać tą wewnętrzną walkę i stać się niezwykle silnym psychicznie człowiekiem.
10. Twoja mała pociecha rozwinie słuch, zrozumie muzykę i zasady poruszania się do niej.
11. Najgorsza opcja ze wszystkich, to fakt, że Twoje dziecko oswoi się z publiką, strach przed występowaniem publicznym odejdzie w niepamięć, normą będzie sytuacja, w której tańczyć będzie wszędzie gdzie się tylko da.
To tylko kilka powodów, dla których lepiej aby Twoje dziecko jadło byle co, robiło wszystko byle jak, spędzało wolny czas przed komputerem i trwoniło Twoje pieniądze na coraz to nowsze modele modnych butów! Zanim zapiszesz swoje dziecko na zajęcia dodatkowe, dobrze się zastanów, może już nie być odwrotu, może się okazać że przez przypadek dasz dziecku coś za co Ci będzie wdzięczne do końca życia!


Tak więc mój drogi rodzicu:

Aktywność fizyczna to nie tylko dbałość o kondycje fizyczną, ale także trening umysłu, ducha, silnej woli, samodyscypliny. Dziecko uczy się jak organizować sobie czas, jak przyjmować porażki oraz jak wytrwała praca przynosi sukcesy. Poznaje czym jest praca grupowa, otwiera się na nowe znajomości i doświadczenia, zdobywa nowe przyjaźnie. Zapisujcie swoje dzieci na dodatkowe zajęcia sportowe. 
Ja sama ubolewałam nad tym, że rodzice nie zapisali mnie na balet jak byłam mała, jest to taka dyscyplina w której aby osiągnąć sukces trzeba zacząć bardzo wcześnie. Podobnie jest z gimnastyką artystyczną i akrobatyką - dzieci są bardzo giętkie i jeśli zaczniemy treningi za młodu ta giętkość utrzyma się - popatrz na niemowlaka jak potrafi sobie włożyć palce u stóp do buzi, kto z dorosłych dał by radę tak podnieść nogę.


Wychowujcie dzieci w duchu sportowej pasji. Uchronicie je tym samym m.in. przed: nadwagą i otyłością, cukrzycą typu II, nadciśnieniem, chorobami układu krążenia, wadami postawy, depresją, niskim poczuciem własnej wartości, nieśmiałością i strachem przed publicznymi wystąpieniami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz